53. Moja rodzinka.

Nadszedł dzień przedstawienia chłopaków z one direction swojej rodzinie. Bardzo bałaś się reakcji i swojej rodziny, i reakcji chłopaków. Twój dom to nie jakaś luksusowa villa. Mieszkasz na małej wsi. Lecz musiało do tego dość, chłopaki z twojego zespołu chcieli poznać twoją rodzinę. Kiedy dojechaliście do twojej rodzinnej wsi, chłopcy podziwiali widoki z auta. Minęliśmy pastwisko z krowom. N: Co to było za stworzenie. T: Krowa, u nas pełno takich, ona daje mleko które bardzo lubi Liam. Auto zatrzymało się przed twoim domem w prowadziłaś chłopaków na podwórko. Harry ściągnął spodenki i wskoczył do oczka wodnego, myśląc, że to basen. Był zdziwiony na widok ryb. Wyskoczył z piskiem. Weszliście do domu, przedstawiłaś chłopaków rodzicom. Nagle do przedpokoju wbiegła twoja babcia, chwyciła rękę Zeyna i wzięła go na lekcję szydełkowania (biedny Zeyn, szybko się nie uwolni). Dziadek zaś zaciągnął Louisa na mate do tańczenia, była to mała bitwa na kroki. Liama mama porwała do kuchni, do robienia ciasteczek. A ja i Harry odbyliśmy meczącą rozmowę z tatą o naszym związku. Dzięki bogu Zeyn wparował do pokoju, w sukience babci, w rozczochranej fryzurze i dziwnym makijażu. H: Boże, co ci się stało? Babciaaa....!! Po wyjeździe od mojej rodziny byłam załamana, myślałam, że chłopaki wyrzucą z zespołu. Lecz tu miłe zdziwienie chłopaki w samolocie zapytali: zdaliśmy test u twoich rodziców. Wybuchłaś śmiechem, takk!! Zdaliście. Harry złapał cię za rękę i powiedział ci do ucha wiesz, trochę przestraszyła mnie rozmowa z twoim tatą, ale i tak będę walczył o nasz związek. Uśmiechałaś się i pocałowawszy się namiętnie lecąc nad morzem do waszego kochanego domu.

Polecam bloga mojej koleżanki Magdy o to link : http://onedirectionpolandfan.blogspot.com/2012/04/na-poczatek-w-skrocie-w-jaki-sposob.html