sobota, 14 kwietnia 2012

50. Nudna lekcja.

Doszliśmy już wspólnie do 50 posta. Może będzie ciekawie, ale niestety w szkole. 


Masz lekcję matematyki, kompletnie nic nie rozumiesz i strasznie ci jest nudno. Pod koniec lekcji, do klasy weszła pani dyrektor, która przedstawiła wam gości z UK, którzy mają przyjechać w maju na wymianę. Ty patrzysz się jak na obrazek, ponieważ jeden z nich przypomina Zeyna. Jesteś w siódmym niebie. Kiedy mówił coś po angielsku ty tylko kiwałaś głową i uśmiechałaś się. Kiedy wyszli o mało nie dostałaś zawału. To było przecież niemożliwe Zeyn w takiej szkole, przecież to ruina. Siedziałaś w ławce oszołomiona i nie mogłaś się już  na lekcji skupić. Myślami byłaś już w domu ze swoim wymarzonym księciem. Z którym śmiejesz się, jesz i płaczesz.


Co o tym sądzicie? Jak zareagowała byś ty, jeśli taka gwiazda weszła by do twojej klasy? Czekam na komentarze : )



3 komentarze:

  1. Ja bym się zachowała tak jak napisałaś patrzyłabym na niego z bananem na twarzy i kiwała ciągle głową że tak xDDD hehe

    OdpowiedzUsuń
  2. hmmm nie wiem ale możliwe żebym zemdlała ze szczęścia lub krzyczała ze szczęścia TAKK!!! :D

    OdpowiedzUsuń