niedziela, 8 kwietnia 2012

30. Przed smak.

Nie umiałam się powstrzymać, aby dojść do 30 posta. Więc postaram się, aby był wyjątkowy.


Wybrałaś się z Zeynem na wakacje do Hiszpanii. Kiedy miał wystartować samolot, panicznie się bałaś. Zeyn zauważył twój strach i złapał cię za rękę. Pochylił się nad twoim uchem i powiedział: kochanie spokojnie, jestem przy tobie, jesteś bezpieczna. Uśmiechnęłaś się za te miłe słowa otuchy. Podróż była bardzo długa zasnęłaś w ramionach ukochanego. Po wylądowaniu, pierwsze co zrobiliście, to udaliście się na plaże. Ty jak zwykle się opalałaś, Zeyn poszedł sobie popływać. Słuchając muzyki, poczułaś, że coś sypkiego wylądowało na twoim brzuchu. Podniosłaś się. Zobaczyłaś Zeyna posypującego cię piaskiem. Później całował cię od brzucha, po szyje, aż dotarł do ust. Jego pocałunki to było coś niesamowitego, smakowały jak torcik z wisienką na szczycie.Wylądowałaś w ramionach swojego maczo, który zwrócił się w kierunku morza i zaczął biec. Kiedy dotarliście nad brzeg, wrzucił cię do wody. Z szoku o mało cię nie utopił. Pływaliście sobie, namiętnie się co chwile całując. Jeszcze by tego było mało, chłopak spakował was na najbliższy samolot, lecz nie powiedział łaskawie dokąd. Kiedy lecieliście zauważyłaś jaśniejące światła, z okna samolotu. Lecieliście właśnie nad wieżą Eiffla. Zeyn zaprowadził cię pod nią, ukląkł i poprosił cię o rękę. W oczach pojawiły ci się łzy. To  były naprawdę wymarzone zaręczyny. I Zeyn powiedział ci w sekrecie, że wakacje w Hiszpanii, były przedsmakiem miesiąca miodowego.

Mam nadzieję, że zadanie które sobie postawiłam, wypełniłam do końca i dobrze. Pozdrawiam i jeszcze raz życzę wam Wesołych Świąt i mokrego dyngusa.


                                                  



2 komentarze:

  1. Dobrze wykonałaś zadanie ;] Też bym chciała takie wakacje z Zaynem i takie zaręczyny! :D

    OdpowiedzUsuń