niedziela, 8 kwietnia 2012

27. Czekoladowe jajko.

Z okazji Świąt Wielkiej Nocy, specjalnie dla was krótkie opowiadanie z tej okazji.

Zaczęłaś się przebudzać, szukając ręką Nialla w łóżku. Nie znalazłaś go. Przerażona usiadłaś na łóżku i zauważyłaś, że na poduszce leży list, z adresem do ciebie. Pisało w nim o niespodziance, którą przygotował Ci Niall. Miałaś iść śladem czekoladowych jajeczek. Kiedy zeszłaś do kuchni, zobaczyłaś, że ślady prowadziły do ogrodu. Minęłaś fontannę, krzewy róż, aż w pewnym momencie zobaczyłaś, że ślad kończy się za drzewem. Za nim stał Niall z wielkim jajkiem czekoladowym. Podszedł do ciebie i zapytał się ciebie, czy nie zostaniesz jego pisanką? Oczywiście, ze się zgodziłaś. Zaproponowałaś Niallowi zabawę w króliczka playboye. Tak go zatkało, że nic nie powiedział. Niall tak seksownie wyglądał przebrany za króliczka, że wpadłaś w świński śmiech. Lecz tego było by mało, do domu wbiegł Harry cały nagi, a za nim Louis biegnący z kocem. Zrobiłaś takie wielkie oczy, na widok nagiego kolegi. Nie wyobrażacie sobie jak Louis piszczał goniąc Harrego w kuchni. Chłopaki wzajemnie zaczęli się gonić, a ja zrobiłam śniadanie wielkanocne. Chłopaki tak szybko jedli tosty, ze nie zadanrzałaś z pieczeniem następnych. Wtedy wstał Niall od stołu, wziął cię na ręce. Chłopakom powiedział proszę nam nie przeszkadzać przez pół godziny. Louis krzyczał na cały głos, tak trzymaj
Kajtek : D

( Kajtek- sami wiecie chyba co to).



3 komentarze: