piątek, 18 maja 2012

81. Oświadczyny Zayna.

Te zaręczyny dedykuje Madzi i Agacie oraz wszystkim directionerką które w prost szaleją za Zaynem.

Poznałaś Zayna już w X-Factorze. Byłaś w tym samym domu jurora co chłopaki z 1D i oczywiście Zayn. To nie było takie byle jakie spotkanie, poszłaś do jadali, aby coś przekąsić. Sięgałaś ręką po jabłko, właśnie w tym samym momencie Zayn także po nie sięgnął. Wasze ręce się spotkały. Popatrzyliście sobie w oczy. Nic cisza, ani jednego słowa, ani z twojej strony, ani z jego. T: Cześć. Z: Hej. Z: Może zjemy razem? T: Chętnie. Usiedliście przy stoliku i rozmawialiście o swoim rodzeństwie. Wymienialiście się nawzajem doświadczeniami. Pod koniec rozmowy. Chłopak zaproponował Ci randkę. Często razem gdzieś wypadaliście. Aż pewnego dnia kiedy tak sobie szliście parkiem Zayn poprosił cię o poważną rozmowę. Zaczął wspominać czasy od kiedy się znacie a kiedy doszedł do sedna, zdarzyła się wpadka. Chłopak już ci się oświadczał kiedy zauważył, że zapomniał pierścionka z domu. Patrzyłaś w jego zakłopotane oczy, sam nie wiedział co robić. Nagle ściągnął ze swojej szyi naszyjnik i dał ci go jako na znak oświadczyn. Było to z jego strony dość słodkie, ponieważ ani razu nie chciał go nikomu dawać, ani nawet tobie na chwilkę. Przytuliłaś go mocno, a chłopak w tym samym momencie powiedział ci do ucha, a może dała byś mi całuska? Dla ciebie przeżyłem taki stres. Po tych słowach zaczęliście się tak namiętnie całować, że chłopak po tym fakcie wyrzeźbił wasze inicjały na drzewie. Zawsze w chwilach kiedy będzie wami źle mieliście iść sobie pod te drzewo przypomnieć, jak to było przed tymi złymi chwilami i zrozumieć, ze ta osoba która prowadzi ciebie przecież życie, będzie już z tobą do śmierci. Ślub był bardzo huczny, trwał tydzień. A Zayn obiecał ci, ze będziesz jego jedyną wybranką i nie będzie ciebie traktował jak inni mężczyźni w jego wieże swoje żony. Z tego szczęśliwego kwiatu miłości, powstała naprawdę bardzo fajna rodzinka, dwoje synów i jedna córeczka.

3 komentarze: